O sile narracji w pierwszej osobie
Manage episode 295351491 series 2888428
ODCINEK 28
Długo sądziłam, że opowieści w pierwszej osobie zupełnie mnie nie interesują. Pojawiła się jednak niedawno historia, a w historii bohaterka, która bez ceregieli oznajmiła: – Słuchaj, Madeyska, teraz ja. Odpuść sobie inne punkty widzenia.
Odpuściłam.
Początek projektu literackiego, to czas rozmaitych decyzji. Jedna z nich dotyczy wyboru perspektywy narracyjnej. Jest kluczowa. To od niej zależy m.in. to, czyim głosem opowiesz historię oraz w jaki sposób zorganizujesz strukturę tekstu.
Pojawiają się czasem historie, które domagają się pierwszoosobowej, bezwzględnej uwagi.
Właśnie dlatego bohaterką dzisiejszego odcinka jest narracja w pierwszej osobie. Narracja, która z żelazną dyscypliną organizuje fabułę. Mówię, co jest jej siłą, co słabością i dlaczego – mimo wszystko – warto się z nią zmierzyć.
Nie wszyscy jednak udźwigną ciężar klaustrofobicznie intymnego związku z protagonistą, protagonistą, ale też z czytelnikami, czytelniczkami. Ten rodzaj narracji buduje głębokie związki na wielu poziomach.
W tym odcinku wspominam również o pierwszej edycji mastermindu, zapraszam do kolejnej edycji, a także do jesiennych, tak, właściwie jesiennych warsztatów, chociaż zaczynają się w sierpniu.
Bo jesień zaczyna się wtedy, kiedy stąd, gdzie mieszkam, odlatują bociany. Czyli zaraz po Matki Boskiej Zielnej.
Zapraszam, Ewa Madeyska
Ważne miejsca:
🙌 Strona autorska: EwaMadeyska.pl
🙌 Notatki: O życiu w pisaniu i o pisaniu w życiu
🙌 Newsletter: Od czasu do czasu
🙌 Kurs on-line: Fundamenty twórczego pisania
🙌 Kurs on-line: Wielowymiarowe postacie literackie
🙌 Wykłady mistrzowskie: Strukturalne dylematy
🙌 Konsultacja: Trening indywidualny
42集单集